Tropienie duchów: jak inteligentne mapy wspierają ochronę wędrownych leopardów śnieżnych?

Tropienie duchów: jak inteligentne mapy wspierają ochronę wędrownych leopardów śnieżnych?

Irbisy — znane również jako pantery lub leopardy śnieżne — zamieszkują jedne z najbardziej surowych i trudno dostępnych regionów świata. Przemierzają ostre grzbiety Himalajów oraz innych azjatyckich pasm górskich, przemieszczając się po terenach niemal całkowicie niedostępnych dla człowieka. Spotkania z tymi wysokogórskimi drapieżnikami należą do rzadkości. Ich popielatoszare futro, pokryte ciemnymi cętkami, doskonale wtapia się w kamienisty krajobraz, sprawiając, że trudno je dostrzec – stąd potocznie nazywa się je „górskimi duchami”)

Jak prowadzić badania nad gatunkiem, który potrafi się doskonale kamuflować?

Ewolucja wyposażyła je w niezwykłą zdolność wtapiania się w otoczenie. – mówi Koustubh Sharma, dyrektor ds. nauki i ochrony przyrody w Snow Leopard Trust. W ciągu pierwszych piętnastu lat swojej pracy badawczej, Sharma widział na wolności zaledwie dwa irbisy. – Aby je badać, musimy jakoś pokonać ich ewolucyjną przewagę. Jedynym sposobem by tego dokonać jest wykorzystanie technologii.

Nowoczesne technologie, takie jak obroże z GPS, fotopułapki czy badania genetyczne, a także systemy informacji geograficznej (GIS), które pozwalają tworzyć mapy i modele przestrzenne, dają dziś zupełnie nowe możliwości poznania i ochrony irbisów.

Do niedawna wiedzieliśmy bardzo niewiele o zachowaniach tych zwierząt i ich wzajemnych relacjach. Trudno też było oszacować, ile tak naprawdę żyje ich na wolności. Obecne dane są bardzo rozbieżne — mówi się o liczbie od 3 900 do nawet 6 000 osobników — ale Sharma podkreśla, że to „w najlepszym razie tylko szacunki”.

Jedno jest jednak pewne: populacja irbisów systematycznie się kurczy. Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN) zalicza ten gatunek do grupy zagrożonych wyginięciem — przede wszystkim z powodu konfliktów z ludźmi oraz zanikania ich naturalnych siedlisk.

Wspierani przez nowoczesne narzędzia badawcze, Sharma i inni naukowcy z organizacji Snow Leopard Trust gromadzą i analizują kluczowe dane, które pomagają planować działania ochronne dla tych zwierząt. Działają głównie w krajach, gdzie irbisy występują naturalnie: Afganistanie, Bhutanie, Chinach, Indiach, Kazachstanie, Kirgistanie, Mongolii, Nepalu, Pakistanie, Rosji, Tadżykistanie i Uzbekistanie.

Gdy fotopułapka zostaje po raz pierwszy zamontowana, wzbudza ciekawość. Wkrótce jednak staje się częścią krajobrazu i rejestruje wiele naturalnych ujęć, które dostarczają informacji o środowisku, kondycji i zachowaniach zwierząt.
Zdjęcie: HPFD/NCF India/SLT, dzięki uprzejmości Snow Leopard Trust.

Nowoczesne narzędzia pomagają w badaniach śnieżnych panter

Długofalowe badania zaczynają odpowiadać na pytania, które od lat nurtowały naukowców: gdzie żyją irbisy, czym się żywią, jak się zachowują, jak wygląda ich rozród, jaka jest ich różnorodność genetyczna – i wiele więcej. Sharma i jego zespół wykorzystali np. obroże GPS oraz inteligentne mapy do śledzenia ruchów samic i ich młodych. Odkryli, że młode pozostają z matką przez prawie dwa lata – dłużej niż w przypadku jakiegokolwiek innego kota.

Z kolei fotopułapki umożliwiają uchwycenie wizerunku irbisów w ich naturalnym środowisku, dostarczając cennych informacji na temat zachowań i lokalizacji poszczególnych osobników. Bazując na wiedzy o zwyczajach tych zwierząt, naukowcy ze Snow Leopard Trust rozmieszczają kamery w starannie dobranych miejscach. Dzięki zebranym danym tworzą zaawansowane mapy, które pokazują, jak rozmieszczona jest populacja irbisów na rozległych obszarach.

Mapy i modele ruchu zwierząt pomagają lepiej zrozumieć, jak w swoim środowisku żyją Irbisy. Analizując, gdzie i jak często się przemieszczają, naukowcy mogą określić obszary ich bytowania, oszacować liczebność, zidentyfikować miejsca możliwych konfliktów z ludźmi, obserwować zmiany w ich zachowaniu oraz planować skuteczne działania ochronne.

Dorosłe irbisy przemieszczają się na bardzo dużych terenach — nawet do 500 kilometrów kwadratowych. Ich terytoria często rozciągają się po różnych stronach granic państwowych.

Około jedna trzecia wszystkich irbisów żyje w odległości mniejszej niż 100 kilometrów od granic międzynarodowych — mówi Sharma. — Dlatego, aby je skutecznie chronić, trzeba patrzeć na cały obszar ich występowania, a także współpracować z sąsiednimi krajami.

Snow Leopard Trust szkoli lokalne kobiety w Indiach do monitorowania populacji irbisów za pomocą fotopułapek. Inicjatywa „Kobiety dla irbisów” daje im możliwość aktywnego udziału w działaniach na rzecz ochrony przyrody.
(Źródło zdjęcia: Snow Leopard Trust)

Obecne dane pokazują, że siedliska pantery śnieżnej obejmują 12 krajów Azji Centralnej — wiele z nich łączy skomplikowana sytuacja geopolityczna. Uzgodnienie wspólnych działań ochronnych to duże wyzwanie, ale również szansa na międzynarodową współpracę.

Irbis stał się symbolem współpracy transgranicznej — podkreśla Sharma.

W 2013 roku ochrona lamparta śnieżnego nabrała na znaczeniu dzięki powołaniu programu Global Snow Leopard Ecosystem Protection Program (GSLEP). To międzynarodowa inicjatywa skupiająca wszystkie kraje, w których występują te zwierzęta, a także organizacje pozarządowe, naukowców i lokalne społeczności. Od początku jednym z głównych partnerów programu jest Snow Leopard Trust.

To gatunek, który przez lata nie interesował opinii publicznej i polityków — mówi Sharma. — Dzięki tej globalnej inicjatywie, zapoczątkowanej przez Kirgistan i wspieranej przez wszystkie okoliczne kraje, temat ochrony leopardów śnieżnych stał się priorytetem aktywnie omawianym zarówno na szczeblu krajowym, jak i międzynarodowym.

Symbol jedności w międzynarodowych działaniach na rzecz ochrony przyrody.

Leopard śnieżny stał się symbolem jedności dla różnorodnych krajów, na których terytorium występuje. Pełni też rolę swoistego ambasadora — łącząc ludzi i kultury, które dzielą z nim wspólne środowisko i mają wpływ na jego przyszłość. Pantera śnieżna jest również tzw. gatunkiem wskaźnikowym — ponieważ jest bardzo wrażliwa na utratę siedlisk, jej obecność mówi wiele o kondycji całego ekosystemu.

— Las może się odrodzić — zauważa Sharma. — Ale góra, która została zniszczona nigdy już się nie zregeneruje.

Skuteczna ochrona przyrody wymaga długofalowych i systemowych rozwiązań. Muszą w nie być zaangażowane zarówno lokalne społeczności, jak i rządy oraz inne instytucje. Tylko w ten sposób można przeciwdziałać zagrożeniom, które niszczą naturalne środowiska. Gatunki wskaźnikowe, takie jak irbis, pomagają ocenić, w jakim stanie znajduje się cały ekosystem.

Program GSLEP i jego partnerzy prowadzą obecnie projekt oceny stanu populacji zagrożonych panter śnieżnych — PAWS (Population Assessment of the World’s Snow Leopards). Celem tej inicjatywy jest uzyskanie wiarygodnych danych na temat liczby osobników żyjących na wolności. Taka wiedza pozwala lepiej mierzyć skuteczność podejmowanych działań.

Przykładowo w Mongolii podjęliśmy się oceny populacji pantery śnieżnej na obszarze liczącym około pół miliona kilometrów kwadratowych — mówi Sharma. — W regionach, gdzie nie spodziewaliśmy się obecności leopardów śnieżnych, zespoły zgłaszały ich występowanie. Z kolei w miejscach, gdzie byliśmy przekonani, że te zwierzęta żyją, dane wskazywały na ich brak. Te dane okazały się niezwykle cenne.

Jednym z głównych celów projektu PAWS było opracowanie wspólnych standardów i wytycznych dotyczących zbierania danych.
— Udało się uzgodnić wspólne priorytety w ochronie gatunku między poszczególnymi krajami — podkreśla Sharma. — Teraz mamy również ujednolicone metody prowadzenia badań terenowych.

GSLEP udostępnia różnorodne zasoby wspierające ochronę pantery śnieżnej — w tym platformę z danymi GIS zawierającą warstwy informacyjne przydatne dla naukowców. Dostęp do wysokiej jakości danych oraz wiedzy z różnych dziedzin pozwala zespołom badawczym lepiej rozumieć globalne trendy i szybciej reagować na pojawiające się zagrożenia.

Mapa przedstawia przemieszczanie się oznakowanych irbisów w czasie, pozwalając lepiej zrozumieć ich terytoria oraz miejsca, w których spędzają najwięcej czasu.

Jak pogodzić ochronę irbisów z potrzebami lokalnych społeczności?

Snow Leopard Trust współpracuje z pasterzami i mieszkańcami terenów górskich, aby lepiej zrozumieć ich potrzeby i ograniczyć sytuacje konfliktowe związane z obecnością panter śnieżnych. W wielu regionach Azji irbis bywa postrzegany jako zagrożenie dla bydła, a przez to — dla utrzymania całych rodzin.

Programy ochronne są więc tworzone tak, by wspierać nie tylko same zwierzęta, ale i ludzi. Obejmują m.in. działania edukacyjne, pomoc w zabezpieczaniu zwierząt hodowlanych przed atakami drapieżników, a także inicjatywy przynoszące lokalnym społecznościom dodatkowe źródła dochodu — jak choćby rękodzieło, turystyka czy zatrudnienie w projektach badawczych.

Takie podejście zwiększa akceptację dla działań ochronnych i pozwala budować współistnienie człowieka i dzikiej przyrody w sposób trwały i zrównoważony.

Sharma wyjaśnia, że zmiany klimatyczne — takie jak nadmierne opady deszczu czy długie okresy wysokich temperatur — skłaniają lokalne społeczności do zmiany sposobu prowadzenia upraw lub wypasu zwierząt. Gdy ludzie, w tym także wędrowne grupy pasterskie, wchodzą na terytoria pantery śnieżnej, częściej dochodzi do ataków drapieżników na bydło.

To typowe wyzwanie dla osób zajmujących się ochroną przyrody — starają się one znaleźć równowagę między potrzebami dzikich zwierząt, a potrzebami ludzi. Organizacje takie jak Snow Leopard Trust koncentrują się na budowaniu zaufania wśród lokalnych społeczności, często wykorzystując mapy jako narzędzie wspólnego zrozumienia.

Sharma i jego zespół tworzą „inteligentne” mapy siedlisk leopardów śnieżnych, oparte na systemach informacji geograficznej (GIS). Pokazują one, gdzie przemieszczają się drapieżniki, a których obszarów raczej unikają. Dzięki temu badacze mogą wskazać, gdzie najlepiej zlokalizować pastwiska lub wzmocnić zagrody, by ograniczyć straty wśród zwierząt hodowlanych — nawet w zmieniającym się krajobrazie. Naukowcy ze Snow Leopard Trust stale rozwijają swoje narzędzia: ulepszają panele informacyjne i metody zbierania danych, by dzięki technologii GIS minimalizować błędy i zwiększać skuteczność działań na wielu poziomach, także międzynarodowych.

Staramy się zrozumieć, jak topniejące lodowce wpływają zarówno na ludzi, jak i na pantery śnieżne — mówi Sharma. Tworząc animacje zmian krajobrazu na podstawie danych zbieranych przez lata, on i jego zespół mogą wizualizować, jak zmienia się teren. — Widziałem, jak bardzo nasze mapy robią wrażenie  zarówno na decydentach, jak i lokalnych społecznościach – mówi Sharma. – Trudno o inne narzędzie, które w tak obrazowy sposób pokazuje skalę zmian.

Zespół Sharmy ściśle współpracuje także z osobami mieszkającymi najbliżej terenów występowania leopardów śnieżnych — zbiera ich opinie i uwzględnia je w działaniach. Wiedza lokalna i tradycyjna odgrywa ważną rolę w skutecznej ochronie gatunku.

Dzięki współpracy opartej na danych i mapach, możliwe jest budowanie bardziej etycznego i zrównoważonego współistnienia ludzi i irbisów.

Tam, gdzie współpracujemy z lokalną społecznością i rozumiemy, czego potrzebują zarówno pantery śnieżne, jak i mieszkańcy — jak ograniczyć ryzyko konfliktów i chronić zwierzęta gospodarskie — obserwujemy wyraźny wzrost liczby irbisów — podsumowuje Sharma.

Czy zainteresował Cię ten materiał?